Dziesięć chorób, które może wykryć rentgen

12 listopada 2019 Porady 0

Badanie przy wykorzystaniu promieni rentgenowskich może wydawać się dla niektórych ostatecznością. Choć nie wyobrażam sobie przeprowadzania takiego badania co tydzień, to jednak w wielu przypadkach standardowy zestaw nie wystarczy. Zdrowie mamy tylko jedno i musimy o nie zadbać – a rentgen wykonywany od czasu do czasu może uratować nie tylko nasze zdrowie, ale i życie. Zwłaszcza, że schorzeń czyhających na nas na co dzień nie brakuje.


W dzisiejszym artykule chciałabym przedstawić zaledwie kilka z wielu chorób, które RTG może wykryć nawet we wczesnym stadium. Są to tylko niektóre z całego spektrum chorób różnych partii ciała, co trzeba mieć na uwadze, czytając dalej.

Kiedy jest dobra pora na rentgen?

Jeśli nie występują żadne niepokojące symptomy, nie ma konieczności wykonywania badania rentgenowskiego częściej niż raz na dwa lata. Jednak odczuwanie jednego z niżej wymienionych objawów to sygnał alarmowy i wtedy już trzeba. Koniecznie.

Rentgen klatki piersiowej
Jedna z partii ciała prześwietlana najczęściej – głównie dlatego, że nie ma naturalnego otworu w ciele, przez który można zajrzeć w te obszary i je zbadać. Więc jeżeli cierpimy z powodu:
• Duszności – stałej lub napadowej, powracającej co jakiś czas,
• Krwawienia – zwłaszcza podczas kaszlu,
• Urazu – powypadkowego lub w wyniku ogólnego obicia,
• Kaszlu – ma na myśli długotrwały, „odrywający się” kaszel, który męczy nas dłuższy czas

…jest to błaganie naszego ciała o to, by sprawdzić, co się w środku dzieje.

Inne obszary
Teoretycznie prześwietlić można każdą część naszego ciała, w większości przypadków jednak „można” nie znaczy „trzeba”. Kiedy mamy podejrzenie, że któraś z naszych kości mogła zostać naruszona w wyniku urazu, rentgen kości jest niezbędny. Podobnie niezwykle ważne jest dbanie o prawidłową krzywiznę kręgosłupa lub strukturę zęba. W tych sytuacjach badanie RTG przychodzi z nieocenioną pomocą.

Lista 10 chorób, które wykryć może rentgen

Na liście znajdują się naprawdę poważne schorzenia, takie jak:

  1. Zapalenie płuc,
  2. Gruźlica;
  3. Zmiany nowotworowe/rak płuc;
  4. Zmiany śródmiąższowe;
  5. Zmiany pourazowe w kościach (złamania, zwichnięcia);
  6. Wrzody dwunastnicy;
  7. Guzy jelitowe i stwardnienia ścian żołądka;
  8. Niewydolność serca;
  9. Guzy płuc;
  10. Przerzuty nowotworów z innych narządów.

Niedoleczenie bądź niewykrycie którejkolwiek (a nie jest to pełna lista) z powyższych chorób skutkować może groźnymi nawet dla życia powikłaniami. Profilaktyczne wykonywanie rentgena pozwala na wykrycie schorzeń we wczesnym stadium ich rozwoju, a przez to eliminowanie ryzyka.  Nie jestem w stanie wyrazić, jak ważne jest to, żeby się badać, zwłaszcza, jeśli coś nam dolega.

A co z ryzykiem?

Rentgen jest badaniem, podczas którego nasze ciało poddawane jest działaniom promieniowania, które jest szkodliwe dla zdrowia. W ocenie ryzyka badania RTG najważniejsze jest jednak wzięcie pod uwagę takich czynników jak podatność pacjenta na promieniowanie oraz przede wszystkim – dawka. To, ile razy prześwietlimy swoje ciało nie ma aż takiego znaczenia jak to, jaka ilość promieniowania wniknie w nasze tkanki. Zazwyczaj aparaty stosowane podczas badania emitują dawkę, która nie powinna w znacznym stopniu naruszyć tkanek. RTG nie wykonuję również od tak, na zawołanie – z troski o zdrowie i bezpieczeństwo pacjenta decydujemy się na na prześwietlenie, gdy występuje ku temu określony powód, nawet gdyby miała to być tylko profilaktyka.

Do zdrowia trzeba podchodzić z rozwagą i umiarem. Proszę pamiętać o swoim bezpieczeństwie i pamiętać, że my, lekarze, zawsze czekamy w gabinetach na to, by państwu pomóc.

 

Źródła:

Artykuł powstał z pomocą treści zamieszczonych na stronie amerykańskiej Agencji Żywności i Leków.

Autor: Elżbieta Michalska

Poznańska specjalistka z wieloletnim doświadczeniem w dziedzinie radiologii. Na swoim blogu poruszam przede wszystkim zagadnienia związane z badaniami mammograficznymi i ultrasonograficznymi, odpowiadam też na najczęściej zadawane pytania z zakresu badań piersi implantowanych. Dużą część swoich wpisów poświęcam również tematyce samobadania biustu, mając na uwadze fakt, że wiele polskich kobiet w dalszym ciągu posiada stosunkowo małą wiedzę o profilaktyce raka piersi.